Pasztet z czerwonej soczewicy i słodkiej marchewki - szybki, prosty i niskokaloryczny - tylko 65 kcal w plastrze!
Jaglano-orzechowy pasztet klik był hitem w moim domu. Nie sądziłam nawet, że dwulatek, mający ostatnio mocny bunt na wszystko, będzie się tak nim zajadał. Ponieważ więc od kilku dni chodziło za mną coś podobnego, ale drzemiący leń nie do końca pozwalał stać przy maszynce i mielić wszystkie te składniki - upiekłam coś, co łącznie zajmuje niewiele ponad godzinę, z czego 45 minut to praca piekarnika. Efekt? Pasztet z soczewicy i słodkiej marchewki wyszedł pyszny! Nuta curry przywołała na myśl ciepłe, jesienne wieczory, a lekko słodkawy smak rozpływał się w ustach, zwłaszcza w połączeniu z kilkoma kroplami oliwy. Może jest on nieco mniej kremowy od swojego poprzednika, ale jest to w sumie logiczne ze względu na to, że zawiera głównie strączki. Notabene - składniki na cały pasztet to jakieś 7-8 zł. Nikt więc nie powie, że zdrowe jedzenie jest drogie! Soczewica świetnie zastąpi nam mięso - jest pyszna i tania. Tym razem wegetariańsko - bo z jajkami. Polecam!
1 plaster to ok:
65 kcal
1,2 g błonnika
3,5 g białka
3 g tłuszczu
6 g węglowodanów
PASZTET Z SOCZEWICY I MARCHEWKI
Składniki (na ok. 20 plastrów):
pełna szklanka czerwonej soczewicy (ok. 200 g)
4 średnie, słodkie marchewki
cebulka
4 łyżki oleju rzepakowego
3 jajka
pół łyżeczki curry
łyżeczka słodkiej papryki czerwonej
sól
Soczewicę gotujemy we wodzie, aż się rozpadnie. Marchewki i cebulę obieramy i ścieramy na dużych oczkach tarki, po czym wrzucamy do rondelka z rozgrzanym olejem i dusimy na średnim ogniu aż nieco zmiękną (ok. 10 minut), co jakiś czas mieszając. Po tym czasie, solimy ok. trzema dużymi szczyptami soli, dodajemy curry, paprykę i chwilę jeszcze trzymamy na ogniu. Warzywa łączymy z dobrze osączoną soczewicą, doprawiamy jeszcze nim dodamy jajka - masa ma być dosyć wyrazista. Wszystko razem łączymy i wlewamy do wyłożonej papierem do pieczenia podłużnej formy (ok. 31 cm). Pieczemy ok. 45 minut w nagrzanym do 200*C piekarniku, na środkowej półce, opcja góra-dół. Studzimy przed podaniem, na kanapce można skropić nieco oliwą dla większej wilgotności. Pasztet da się kroić w plastry ale jest też niezwykle smarowny.
CHCESZ NA BIEŻĄCO OTRZYMYWAĆ NOWĄ PORCJĘ TEKSTÓW I PRZEPISÓW?
POLUB MNIE NA FACEBOOK-U
33 komentarze
Bardzo lubię niemięsne pasztety, podobnie jak burgery. Twój wygląda na pyszny! :)
OdpowiedzUsuńi jest naprawdę pyszny! wypróbuj :)
UsuńSmacznie :-)
OdpowiedzUsuńświetny pasztet, takie wegetariańskie pasztety smakują idealnie!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny! Wciągnięty dzisiaj na śniadanie!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę!
UsuńA można go mrozić?:) Upiekłabym więcej i miała "na później", bo obawiam się, że to będzie rarytas typowo dla mnie:)
OdpowiedzUsuńniestety, nie mam pojęcia - musisz spróbować. U nas nie było sensu go mrozić :)
UsuńJa mrozilamłam, można, po rozmrożeniu jest równie pyszny ;)
Usuńświetny, przepyszny!
OdpowiedzUsuńdzieciaki się zajadały (3 i 6 lat)
kasia.
Bardzo, bardzo się cieszę! Niech im wyjdzie na zdrowie :)
UsuńWłaśnie wyjęłam z piekarnika, jest przepyszny !! i jak pięknie pachnie teraz w domu :))
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis ! Teraz pora na wypróbowanie kolejnych przepisów !! :)
BOSKO! smacznego :)
UsuńTo moj pierwszy przepis z twojej strony i chyba zacznę częściej ją odwiedzać, bo ten pasztet jest świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) i zapraszam do fejsbukowej zabawy
Usuńhttps://www.facebook.com/PysznieZdrowo/photos/a.359407924120781.84981.332146310180276/978490482212519/?type=3&theater
Bardzo dobry. I szybki. Teraz czas na jaglano-orzechowy. Juz test nawet byl czy maluch nie uczulony na orzechy bo kp :-)
OdpowiedzUsuńUltrabłyskawiczny :) Smacznego! I zapraszam do zabawy na Fb https://www.facebook.com/PysznieZdrowo/photos/a.359407924120781.84981.332146310180276/978490482212519/?type=3&theater
UsuńSzukajac przepisu na pasztet z soczewicy trafilam na ta strone i zrobilam pasztet. Na foremke 32 cm/35 cm podwoilam skladniki, zeby pasztecik byl nieco wyzszy. B. dobry w smaku, smarowny, o wlasciwej konsystencji. Swietna opcja dla ,ogloszonych ostatnio przez WHO jako rakotworcze, wedlin. Dziekuje. A propos, czy masz moze jakis pomysl jak zrobic hummus? B. smakuje mi ten z Biedronki, ale z uwagi na konserwanty, wolalabym taki domowy.
OdpowiedzUsuńZ gory dziekuje i serdecznie Cie pozdrawiam))
Slodka marchew,czyli ta zwykła?
OdpowiedzUsuńtak, tak, choć słodkie są te młodsze :)
UsuńBędę robić w weekend i już się nie mogę doczekać :D Wygląda mega smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPrzepyszny,jestem zaskoczona!
OdpowiedzUsuńIle mniej więcej czasu gotuje się soczewica do rozpadniecia? :)
OdpowiedzUsuńJak mam być tak naprawdę szczera, to nie zerkałam na zegarek :) myślę, że ok 15 minut
Usuńprzepyszny! będę częściej zaglądać na Twoją stronę :)
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńrobiłam dzisiaj pyszota
OdpowiedzUsuńpyszny, zrobiłam wczoraj, dziś już prawie nie ma
OdpowiedzUsuńzrobiłam w sobotę, bardzo smaczny! super stronka, będę tutaj częstym gościem :)
OdpowiedzUsuńa ilość kaszy to jest przed ugotowaniem?
OdpowiedzUsuńjajka rozumiem surowe :P:)?
kaszy? rozumiem, że chodzi o soczewicę :) tak surowa. jajka również
UsuńA czy w takim piekarniku gazowym, zwykłym bez opcji góra dół, termoobiegiu itp. tez wyjdzie:)?
OdpowiedzUsuńmyślę, że tak :) tylko pewnie trzeba pokombinować :)
UsuńPrzepis przypadł Ci do gustu? A może masz jakiś pomysł jak go udoskonalić? Tekst dostarczył Ci oczekiwanych informacji? Podziel się tym z innymi!